czwartek, 11 lipca 2013

Pod dobrym aniołem

Jakiś czas temu trafiłam na blog p. Marioli , która tworzy przepiękne anioły z masy solnej. Niestety nie mam absolutnie zdolności do tworzenia takich rzeczy i mimo , że w sieci są zarówno przepisy na masę jak i kursiki jak ulepić aniołka nawet nie będę próbowała zajmować się taką działalnością, ale aniołki uwielbiam i musiałam mieć choć jednego. Napisałam, ustaliłam szczegóły i mam..... cztery swoje aniołki. A właściwie już tylko trzy bo jeden był od początku przeznaczony dla mojej córki. Myślę, że wszystkie nie zostaną ze mną ale tymczasem są , cieszą moje oczy i mam nadzieję , że choć troszkę czuwają aby wszystko było OK.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz