sobota, 29 grudnia 2012

Nareszcie

W natłoku różnych zajęć udało się znaleźć trochę wolnego czasu co pozwoliło mi dokończyć kolejny rozgrzebany projekt. Szal przeleżał prawie rok i brakowało tylko zakończenia. Swoją premierę miał w czasie lutowego wyjazdu ale córka zabrała go na wyjazd bez zakończenia. Po powrocie ponownie nabrałam oczka i .... tak przeleżał do grudnia. Do zakończenia brakowało mu tylko końcowych kulek ale dłubanina przy nich zniechęcała. No ale zima nadeszła i szkoda było , żeby fajny szal leżał w szafie. No i jest. Szal zrobiony jest z Oliwi drutami nr 4 ma prawie 190 cm długości i 40 cm szerokości.




niedziela, 23 grudnia 2012

Świątecznie i zimowo

Z powodu licznych zawirowań domowo-zawodowo-zdrowotnych czasu na pisanie i dzierganie było mało ale rzutem na taśmę udało się dokończyć kolejny ocieplacz. Właściwie nie było wyjścia bo jest on przeznaczony na świąteczny prezent więc czas gonił. Łaskawość aury pozwoliła pstryknąć dokumentujące fotki i oto on


Ocieplacz został wykonany z włóczki Himalaya Padisah drutami nr 5. Zużyłam prawie dwa motki.

Na koniec akcent świąteczny choineczki piernikowe z serdecznymi życzeniami świątecznymi dla Wszystkich zaglądających na mojego bloga