czwartek, 24 marca 2016

Na zakończenie

zimy powstała czapka. Zrobiona do kompletu z szalikiem pokazanym w poprzednim poście. Wzór to bardzo popularna ostatnio Hermiona. Spodobał mi się bardzo a z cieniowanej Ingi wygląda moim zdaniem bardzo ciekawie. Dotychczas właściwie czapek nie robiłam a tymczasem w stosunkowo niedługim czasie powstały dwie i coraz bardziej mi się to dzierganie podoba. Teraz muszę się przekonać do noszenia nakryć głowy ale to już chyba w następnym sezonie.


I jeszcze zdjęcie kompletu
Na czapkę wykorzystałam ok 30g włoczki w robiłam na drutach skarpetkowych 3 mm
Jeszcze troszkę włoczki zostało być może powstaną mitenki.

poniedziałek, 21 marca 2016

Pomiędzy zimą i wiosną

Kiedy dziergałam szal, który zamierzam dziś zaprezentować i kolejne kolory pojawiały się z motka takie miałam właśnie skojarzenia zimowo-wiosenne. Zresztą pogoda jak mi towarzyszyła również taka była. A szal mimo iż bardzo prosty dziergałam dość długo chyba dlatego, że powtarzalność wzoru trochę mnie nużyła. Sytuacje ratowała łotewska kolorowa włóczka i dzięki temu szal ostatecznie powstał i bardzo mi się podoba. Wzór zobaczyłam na kilku blogach i urzekł mnie tak bardzo, że mimo konieczności dziergania rzeczy bardziej wiosennych a przy moim tempie dziergania nawet letnich postanowiłam koniecznie go wykonać. A oto moja wersja szala.





Szal wykonałam z włóczki Inga. Na szal o wymiarach ok 200x50 cm wykorzystałam 165 g wełny na drutach 4mm