piątek, 4 grudnia 2015

Falstart

przydarzył  mi się niespodziewanie komplikując trochę moje plany dziewiarskie. jakiś niezbyt odległy czas temu zostałam poproszona o udział w pewnym projekcie dotyczącym ubranek dla najmłodszych. Ponieważ  nie mam doświadczeń w tej materii postanowiłam przed daniem ostatecznej odpowiedzi sprawdzić co i jak na własny rachunek. Włóczkę  odpowiednią miałam w domu a dla koleżanki mającej wkrótce zostać mamą chciałam wydziergać upominek przystąpiłam więc do pracy. Powstał sweterek mniej więcej wg wytycznych. W projekt nie weszłam a ponieważ miała być dziewczynka dodałam troszkę koloru i postanowiłam dorobić w wolnej chwili sukieneczkę do kompletu. Sweterek złożyłam do pudełeczka i .....właśnie okazało się, że to jednak będzie chłopiec i mój upominek nie pasuje. No cóż trzeba będzie zacząć od początku szczęśliwie jest jeszcze trochę czasu. A poniżej kilka zdjęć sweterka, który został chwilowo bez przydziału.




Sweterek jest mniej więcej na 6 miesięcy. Wykonałam go z Baby Merino Dropsa 2,5 motka beżowego i trochę różowego na drutach 3,5.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz