czwartek, 4 czerwca 2015

Porażka

Jak zwykle ostatnio długo mnie nie było i jak zwykle ostatnio jestem tym zaskoczona bo myślałam, że tym razem się uda. Bo przecież wybrałam łatwy i szybki projekt i przecież mam trochę wolnego czasu to powinno być szybko i powinnam mieć co pokazać i o czym napisać. Ale rzeczywistość jest inna - projekt nie taki szybki zwłaszcza jak przyplącze się coś jeszcze a i czasu nie ma bo nowe obowiązki zawodowe skutecznie go pożarły. Jednak dwa dni temu pojawiło się światełko bo skończyłam komin z Sol Degrade zainspirowany wzorem znalezionym w sieci. Niestety okazało się , że to nie to. Na zdjęciu wzór bardzo mi się podobał i właściwie podoba mi się nadal ale wykonany okazał się tytułową porażką. Był przekoszony ( pewnie zabrakło umiejętności albo staranności wykonania) i przede wszystkim zbyt sztywny i mało przyjemny co go ostatecznie zdyskwalifikowało. Szybko podjęłam decyzję i .... komina nie ma. Zostały po nim jedynie trzy zdjęcia


i....
mały  mały kłębek włóczki, który już przeistacza się w komin ze spuszczanymi oczkami

1 komentarz:

  1. Pięknie jest u Ciebie , wyroby cudne.
    Podobny wzór "porażkowego szala" widziałam na You Tube.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń