Nie lubię nosić czapek i pewnie dlatego nie umiem ich robić. Ale czasem trzeba i właśnie teraz taka potrzeba się pojawiła. Dziecko zapragnęło czapki w paski najchętniej szydełkowej. To było wyzwanie , no ale trzeba spróbować. Kolory wybrane , włóczka kupiona, to zaczynamy. Metodą kilku prób i paru błędów powstała czapka "noszalna" ( czyli nadająca się do założenia). Kolory dobrane tak by pasowały do większości garderoby wierzchniej właścicielki.A co najważniejsze dla mnie powstała szybko- zaledwie w dwa dni ( bez kilku pruć było by zdecydowanie szybciej). Kolory na zdjęciach niestety trochę przekłamane.
Włóczka to Polo Natura przerabiane podwójnie szydełkiem nr 8 ( trzy ostatnie rządki nr 6)
Wspaniałą czapka :-) Kolory cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cieszę się ,że mój prototyp znalazł uznanie. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń